MUZYKA JAKO KOMUNIKACJA NIEWERBALNA

MUZYKOTERAPIA 2, PRACA Z CIAŁEM, TANIEC

Potrzebny sprzęt: skarpety i wygodne buty, karimaty, spodnie dresowe i inne wygodne ciuchy

Cel ćwiczenia: wykorzystanie muzyki w budowaniu stosunków interpersonalnych, rozwijanie umiejętności rozumienia języka i treści symbolicznych muzyki, oddziaływania muzyki jako komunikatu niewerbalnego na poziomie semantycznym (dot. treści przekazywanych przez muzykę) i efektywnym (dot. efektów wywołanych przez muzykę)

Ludzie, a o czym tu pisać? Tam trzeba być i słuchać i widzieć i grać na instrumentach i śpiewać!!! Muzykoterapia to najlepszy sposób na OTWARTOŚĆ, poznanie i UKAZANIE swoich emocji, nawiązanie kontaktu ze sobą i innymi, bo można wyrazić wszystko to czego nie wyrażą słowa!!! I można naprawdę spojrzeć oczyma innych na świat.

Po ćwiczeniach podejmowałyśmy oczywiście próbę wyrażenia słowami naszych uczuć i przeżyć, po to by przekraczać granice poznania.

Najpierw wizualizacje do 5 Symfonii Beethovena – Symfonii Losu, swoje wizje można było pisać na kartce.

Instrumenty (pokrywki, drewniane zabawki i inne cuda)

Orkiestra – Dziewczyny grały na różnych instrumentach przy akompaniamencie muzyki z magnetofonu i pod batutą Grazielli.

Przedstaw siebie – przy użyciu instrumentów i ruchu wyraziły siebie.

Rozmowa przy pomocy instrumentu – w parach rozmawiały bez słów przy użyciu instrumentów. Oj można się dowiedzieć …

Rzeźby – wykonały rzeźby z instrumentów, które potem wyśpiewały! to niesamowite, ile prawdy wyrażały te prace.

Ćwiczenia ruchowe

Tańce – motyle, zatańczyły do zwiewnej muzyki udając motyle.

Lustro – w parach odzwierciedlały swoje ruchy, wspaniałe ćwiczenie na wczucie się w emocje drugiego człowieka. Choć czasem zamiast lustra wychodziła kserokopiarka 🙂 🙂

Zaufanie – przeprowadzały się nawzajem z zawiązanymi oczami przez przeszkody w pomieszczeniu.

WNIOSKI / FEEDBACK

Muzykę wpuściłyśmy do serca i pomogła zobaczyć i pokazać nasze wnętrze

Zastrzeżenie. Nie odpowiadamy za skutki wykorzystania ćwiczeń, którymi się dzielimy. Opisy nie zawierają fachowych porad, lecz wrażenia ze wspólnych spotkań i warsztatów. Jeżeli macie jakieś poważne kłopoty czy dolegliwości – jazda po konsultacje do specjalisty, i tyle.